wtorek, 31 lipca 2007

mama mi powiedziała...

...że miliony kilometrów molekularnego czegośtam zawiera moje ciało. Nie wiem co to moze oznaczas w moim zyciu ale być może chodzi o to aby mój mózg nie poczuł się ani przez chwilę samotny. Byłoby to bowiem przesmutne. A tymczasem jako świeżo upieczona babka piaskowa powiem państwu "do zobaczenia w następnej serii opowiesci o małej zwinnej wiewiórce już wkrótce w telewizji gęba tv".

1 komentarz:

Tomasz pisze...

Ostatnio coraz bardziej dostrzegam, że wiedzo o tym że "gdyby ułożyć wszystkie bakterie z ziemi w rządku, to utworzony sznur tych bakterii sięgałby dalej niż granice widzialnego wszechświata", jest całkowicie zbędna i nieprzydatna. Ale co z tego, skoro mam dziwne predyspozycje do zajmowania się mało przydatnymi rzeczami? To taka dygresja, raczej nie na temat, ale nie rozumiem wpisu i to mi tylko przychodzi do głowy...