samotność to nawet nie bycie samemu. bo ciągle ktoś jest i szepcze: jesteś sama. tak do niczego, że nikt z tobą nie chce przebywać. tak beznadziejna, że nawet zadań, do których cię stworzono nie umiesz wypełnić.
samotność to kłamstwo. bo tak naprawdę zawsze jest On. większy od wszystkich frustracji, bólów, lęków. poznał je wszystkie. odrzucony, nierozumiany, wyśmiewany. zasmucony śmiercią przyjaciela, przerażony świadomością własnej śmierci. smak bólu poznał aż zbyt dokładnie. udręczony. lecz sam dał się gnębić. żebym ja mogła dziś wszystkie te samotności dzielić z Nim.
aniele boży wierzyć daj
że On cierpieniem przywrócił raj
że ze mną jest w każdej samotności
bym kiedyś w tym raju mogła gościć
On smutkom i bólom sens nadaje
gdy tylko Jemu się je oddaje