pisałam, że za złe mi ma człowiek. człowiek myśli, że jak mam tyle lat i miano studentki to znaczy, ze mam wiecznie wolny czas na odwiedziny. jasne, to może tak nawet wyglądać czasem, ale tak nie jest. nawet jak mam ten wolny czas to i tak mi to nie zmienia za dużo, bo czas ów jest w tych głupich godzinach, o czym wspominałam poprzednio.
a nie, jednak pisałam o zwęglonym ziemniaku. i cebulce i polędwiczce. polędwiczka to rodzaj pamiątki. a my dziś lubimy pamiątki. i chyba gdzieś zgubiłam instrukcję obsługi od prezentu i muszę iść do serwisu.
aniele boży stróżu mój
co stoisz przy mnie dzielnie
spalony ziemniak jest mocno fuj
i ciężko domyć patelnię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz